Żydowski mason |
Mahmud Ahmadineżad, prezydent Iranu powiedział, że nie chce mieć nic wspólnego z atakami na Polskę, jednak nie da się tego [walki] powstrzymać. Sytuację w naszym kraju ma pogorszyć napływ ludności żydowskiej i poglądy syjonistyczne większości Polaków, co zaowocuje większym zainteresowaniem ze strony Iranu.
W manifeście wydanym przez żydów przeczytamy:
- Chcemy wrócić
Już nie Uganda, Argentyna ani Madagaskar. Już nawet nie Palestyna.
- Tęsknimy za Polską, ziemią naszych ojców i dziadków (SIC!). Na jawie i śnie wciąż marzymy o Polsce.
Chcemy zobaczyć jak na skwerach w Warszawie, Łodzi czy Krakowie powstają nowe osiedla. Obok cmentarzy wybudujemy szkoły i szpitale.
Będziemy sadzić drzewa, budować nowe drogi i mosty.
- Chcemy uleczyć Wasze i nasze traumy. Już raz na zawsze. Wierzymy, że pisane nam jest mieszkać tutaj, zakładać rodziny, umierać, składać do ziemi prochy naszych bliskich.
- Ekshumujmy syjonistyczną fantasmagorię. Sięgajmy do przeszłości - świata migracji, polityczno-geograficznych przesunięć, rozpadu rzeczywistości jaką znamy - po to by zaprojektować nową przyszłość.
- To nasza propozycja na czasy wyczerpania wiary, kryzysu upadku starych utopii. Optymizm wygasa. Obiecane raje zostały sprywatyzowane. Jabłka i arbuzy z kibuców nie są już tak dorodne.
-Pragniemy przywitać nowych osadników, których obecność jest ucieleśnieniem fantazji na temat historii równoległej. Mierzymy się z jedną z wielu potencjalnych przyszłości, jakich możemy doświadczyć porzucając swój bezpieczny, znajomy, jednowymiarowy świat.
- Nasz apel nie jest skierowany tylko do Żydów. Przyjmiemy w nasze szeregi wszystkich dla których zabrakło miejsca w ich ojczyznach - wypędzonych, prześladowanych. W naszym ruchu nie będzie dyskryminacji. Nie będziemy grzebać w Waszych życiorysach, sprawdzać kart pobytu, weryfikować statusu uchodźców. Będziemy silni naszą słabością.
- Nasi polscy bracia i siostry! Nie planujemy inwazji. Będzie to raczej pochód duchów, powrót dawnych sąsiadów, nawiedzających Was w snach, których być może nigdy nie dane było Wam poznać. Będziemy głośno mówić o tych wszystkich złych rzeczach, które wydarzyły się między Nami i Wami.
- Będziemy wspólnie korygować karty historii, która nigdy nie toczyła się dokładnie tak, jak sobie tego życzyliśmy. Liczymy na to, że wspólnie będziemy zarządzać miastami, uprawiać ziemię, wychowywać dzieci w pokoju! Powitajcie nas z otwartymi rękoma, tak jak my witamy Was!
- Z jedną religią, nie umiemy słuchać.
Z jednym kolorem, nie potrafimy widzieć.
Z jedną kulturą, nie potrafimy czuć.
Bez Was nie potrafimy nawet pamiętać.
- Przyłącz się do nas, i zadziwi się Europa!